Poród zbliża się wielkimi krokami, a my ciągle nie mamy spakowanej torby do szpitala? To błąd! Po co później ze skurczami porodowymi zastanawiać się co włożyć do torby i czy wszystko co niezbędne zostało zabrane? Taki stres w kulminacyjnym momencie całej 9-cio miesięcznej ciąży chyba nikomu nie jest potrzebny. Zatem najlepiej na 2-3 tygodnie przed planowanym terminem porodu przygotować wszystko, zapakować i czekać na objawy porodu. Przecież niezwykle rzadko zdarza się aby malec przychodził na świat dokładnie w oszacowanym przez lekarza terminie. Pakujemy jedną dużą lub dwie mniejsze torby, co wydaje się być rozwiązaniem bardziej wygodnym i praktycznym, chociażby ze względu na mniejszą przestrzeń do przeszukania gdy coś będziemy chciały wyjąć z torby dla siebie, a tym bardziej, jeśli poprosimy o to naszego partnera. Wtedy w jednej torbie mamy rzeczy dla siebie, a w drugiej dla rodzącego się maluszka.

domowa.tv

Skupmy się zatem na torbie do szpitala, którą powinna zabrać ze sobą przyszła mama.

Dokumenty

Najważniejsze są dokumenty – dowód osobisty, karta ciąży, wyniki badań oraz inne dokumenty, jeśli są wymagane przez szpital – warto wiedzieć wcześniej jaka dokumentacja będzie potrzebna oprócz standardowej w szpitalu, w którym chcemy rodzić.

Ubrania

W czasie pobytu w szpitalu potrzebować będziemy również kilku rzeczy. Podstawowa to koszule do karmienia piersią, najlepiej 3-4 sztuki, aby zawsze czuć się świeżo i czysto. Zwróćmy uwagę żeby były one wykonane z przewiewnych i przyjaznych skórze materiałów, najlepiej bawełny. Przyda się też szlafrok do paradowania po szpitalnych korytarzach – aby nam było ciepło, szczególnie jeśli poród ma nastąpić w sezonie chłodniejszym, ale również dla naszej intymności. A na nogi koniecznie skarpetki i kapcie, a pod prysznic – gumowe klapki dla higieny. Jeśli nie czujemy się swobodnie bez bielizny, tym bardziej jeśli ulewa się nam pokarm, warto zabrać ze sobą 2-3 biustonosze do karmienia oraz jednorazowe wkładki do biustonosza. Później w domu, gdzie mamy możliwość dokładnego wyprania, można stosować wkładki wielorazowe z tkaniny.

Higiena

Bez względu na to czy rodzimy naturalnie, czy mamy cesarskie cięcie, potrzebne nam będą specjalne podkłady poporodowe czyli coś na kształt dużych podpasek. Na początek po porodzie dostaniemy w szpitalu kilka sztuk, ale jeśli chcemy czuć się komfortowo i często je zmieniać, zabierzmy ze sobą opakowanie. Aby taki podkład trzymał się na miejscu, musimy mieć do niego odpowiednie majtki. W szpitalu nie pozwolą założyć nam zwykłych bieliźnianych, bo nie zapewniają odpowiedniej przewiewności, a do tego ewentualna wilgoć mogłaby spowodować kłopoty z infekcją bakteryjną lub grzybiczą. Na rynku dostępne są jednorazowe majtki flizelinowe i siateczkowe. Ja osobiście polecam te drugie – chociaż jednorazowe, to jednak można je wyprać i zastosować kilka razy.

Bardzo przydatną rzeczą dla komfortu i higieny jest podkład lub ceratka na łóżko. Może to być podkład jednorazowy do łóżeczka dziecięcego czy też podkład jednorazowy z apteki. Taka ceratka przyda się szczególnie gdy jesteśmy po cesarskim cięciu i nie możemy swobodnie się podnosić przez pierwszą dobę po porodzie.

A ponadto:

• płyn do higieny intymnej
• wkładki laktacyjne
• laktator
• krem łagodząco – gojący do brodawek
• oraz przydatne choć niekonieczne:
• chusteczki do pielęgnacji niemowląt np. do wytarcia rąk
• papier toaletowy i ręczniki papierowe
• kubeczek
• sztućce
• ściereczka
• własne kosmetyki i przybory higieniczne
• przybory do makijażu:)